- autor: zapa76, 2010-05-01 17:30
-
Po dzisiejszym spotkaniu bardziej zadowoleni będą zawodnicy Startu Nowy Sącz, którzy strzelając wyrównującego gola w doliczonym czasie gry wydarli Zuberowi 2 punkty ...
... Wcześniej wszystko układało się po myśli Kryniczan, którzy po pierwszej połowie zdobyli jednobramkową przewagę po strzale Daniela Siniawy. Dużo więcej działo się w kolejnych 45 minutach, najpierw Start doprowadził do wyrównania, zaś kilka minut później po asyście Dawida Motyki na ponowne prowadzenie gospodarzy wyprowadził Janusz Chłód. Kolejną bramkową szansę miał Paweł Wasilewski, któremu jednak nie udało się pokonać bramkarza "Starcioków". Być może właśnie ta sytuacja zemściła się na krynickich piłkarzach, którzy w dosyć niefrasobliwy sposób po błędzie Adama Jojczyka stracili piłkę w pobliżu własnego pola karnego, co skwapliwie wykorzystali przyjezdni ustalając końcowy wynik.